Lokalizacja - Pępowo Szpitalik Pępowo - Gębice - Skoraszewice - Pępowo (ok. 6 km - w obie strony 12 km)

TRASY DLA  BIAŁO – CZERWONEJ

            W tym roku mija 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Pragniemy z tej okazji uczcić dzielnych mieszkańców ziemi pępowskiej walczących o wolność ojczyzny opracowaniem tras rowerowych upamiętniających naszych bohaterów. Pierwsza trasa nazwana Powstańczym szlakiem upamiętnia powstańców wielkopolskich, kolejną poświęcamy bohaterom II wojny światowej (1939 – 1945), bowiem wybuch tej najtragiczniejszej z wszystkich wojen i mroczny czas niemieckiej okupacji odcisnęły głębokie piętno w historii Polski i naszej gminy. Może kiedy będziemy wędrować śladami  powstańców wielkopolskich i szlakiem bohaterów II wojny światowej, przemówią do nasz otchłani niepamięci ich dokonania, poruszą ich dramaty, pociągną przykłady.

Pępowski „szpitalik” dwukrotnie w swej historii pełnił taką funkcję; w 1. połowie XIX w., kiedy powstał jako przytułek dla chorych
i ubogich oraz w czasie powstania wielkopolskiego, gdy z inicjatywy ks. proboszcza Michała Tomaszewskiego i przy pomocy działaczy Towarzystwa Czerwonego Krzyża w Pępowie zorganizowano w nim 6 stycznia 1919 r. mały szpital wojskowy i punkt opatrunkowy na 12 łóżek. W budynku tym pełniącym również funkcję Domu Katolickiego, młode mieszkanki Pępowa i okolicznych wsi pomagały dr Stefanowi Kuczyńskiemu sprawować opiekę medyczną nad rannymi. Stąd też wyruszali pępowscy powstańcy, aby wziąć udział w walce. O ważnej roli „szpitalika” w okresie powstania wielkopolskiego przypomina tablica pamiątkowa zamieszczona w styczniu 1959 r. na frontowej ścianie tego budynku. Informuje ona, że „W tym domu zorganizowano ruch wyzwoleńczy spod jarzma pruskiego w powstaniu wielkopolskim 1918/1919”.

            Jedziemy dalej ulicą Powstańców Wielkopolskich, a następnie ścieżką rowerową w stronę Gębic (ok. 2 km). Ścieżka ta nosi imię generała Stanisława Rostworowskiego – bohatera trzech wojen, który stał się właścicielem Gębic po zawarciu małżeństwa z ich dziedziczką – Zofią Mycielską